2/22/2013

Inspiracja



Mary was a different girl
Had a thing for astronauts
Mary was the type of girl
She always liked to play a lot
Mary was a holy girl
Father whet her appetite
Mary was the type of girl
She always liked to fall apart


Czy da się napisać opowiadanie na podstawie piosenki? Tak szczerze, nie mam bladego pojęcia. Zarysy fabuły powstały dawno, wtedy gdy nie widziałam świata poza zespołem, który ją nagrał. Ostatnio grzebałam w opowiadaniach na dysku i trafiłam na plik - Destiny Calls. Tytuł wziął się z plakatu promującego piąty (?) sezon mojego ukochanego serialu Lost. Włączyłam, było zapisanych parę stron. Potem zaczęłam pisać, pozmieniałam, dodałam, trochę odjęłam i coś zaczęło się tworzyć. Zapragnęłam się podzielić, więc oto jest destiny-calls.blogspot.com Czy to wypali - nie wiem, ale zawsze warto próbować.


Mary was an acrobat
But still she couldn’t seem to breathe
Mary was becoming everything she didn’t want to be
Mary would hallucinate
And see the sky upon the wall
Mary was the type of girl
She always liked to fly


O czym będzie? O dziewczynie. Nie, nie o dziewczynie. O dziewczynce. Czternastolatce, dojrzewającej w środowisku, w którym dojrzewać się nie da. Planuje rozłożyć wszystko na trzy części, trzy oblicza słodkiej Mary. Nie zdradzę Wam więcej - rozdziały są długie, pierwszy pojawi się wkrótce. Tymczasem, gdyby ktoś jeszcze nie wiedział o jakiej piosence cały czas jest mowa, zapraszam tutaj. Trzymajcie się ciepło! 


He said, "Can you hear me, are you sleeping"
She said, "Will you rape me now?"
He said, "Leave the politics to mad men"
She said, "I believe your lies"
He said, "There’s a paradise beneath me"
She said, "Am I supposed to bleed?"
He said, "You'd better pray to Jesus"
She said, "I don’t believe in god"

A simple fear to wash you away
An open mind cancelled it today






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz